Reklama kosztuje. Na pewno o tym wiesz, w końcu co miesiąc z bólem serca planujesz, jak duże kwoty przeznaczysz na działania promocyjne. Liczysz, szukasz, sprawdzasz i zastanawiasz się, czy podjęta przez Ciebie decyzja jest słuszna. Czy ustalony budżet jest zbyt mały, zbyt duży czy może w sam raz? Spokojnie, takie dylematy ma każdy właściciel firmy działającej w sieci.
Nie oznacza to oczywiście, że końcowe decyzje nie mają znaczenia. Mają – i to ogromne. Zależy od nich bowiem powodzenie przygotowanych kampanii reklamowych. Dobrym tego przykładem jest system Google Ads, który pozwala na publikowanie linków oraz treści sponsorowanych w wyszukiwarce i na stronach partnerskich. Co więc zrobić, by zyskać pewność, że przekazane na ten cel pieniądze okażą się odpowiednie?
Google Ads – budżet dzienny, miesięczny i… testowy!
Na początek warto podkreślić, że w przypadku marketingu internetowego nigdy nie mówimy o budżecie całościowym, czyli jednej, sztywnej kwocie, która pozostanie niezmienna przez długie lata obecności w sieci. Powinna się ona zmieniać, z uwzględnieniem rodzaju i zakresu działań prowadzonych na kolejnych etapach – start strony, ugruntowanie pozycji na rynku, poprawa rankingu etc.
System Google Ads znacząco ułatwia elastyczne zarządzanie środkami przeznaczonymi na reklamę w sieci. Umożliwia on bowiem ustalenie dwóch budżetów, które na bieżąco można zwiększać bądź zmniejszać. Mowa tu o:
- budżecie miesięcznym – najważniejszy, ponieważ określa kwotę, jaka zostanie wydana w przeciągu miesiąca. To nad nim należy zastanowić się w sposób szczególny,
- budżecie dziennym – powstaje on po podzieleniu powyższego budżetu przez liczbę dni w danym miesiącu.
Właściwe zarządzanie tymi wartościami pozwoli uniknąć przepłacania i niedoszacowania kampanii. Jeśli marketing internetowy i pozycjonowanie stron to dla Ciebie czarna magia, warto na początek pomyśleć o budżecie testowym. To świetny sposób na sprawdzenie skuteczności realizowanych działań i tego, jak wpływają na nie konkretne kwoty.
Od czego zależy budżet w Google Ads?
Wiadomo już, w jaki sposób można ustalać i zarządzać wydatkami przeznaczonymi na działania reklamowe. Istotna okaże się również wiedza na temat tego, co powinno wpływać na decyzje podejmowane w tym zakresie.
- Cel działań marketingowych – choć może się to wydać trywialne, nie da się ukryć, że to właśnie cel kampanii powinien mieć największy wpływ na budżet. Inaczej bowiem przygotowuje się fundusze, gdy chodzi głównie o szybką poprawę pozycji stron w wynikach wyszukiwania, a inaczej, gdy najważniejsze jest wypromowanie konkretnego produktu bądź działania długoterminowe.
- Analiza rynku – pod uwagę trzeba wziąć na pewno grupę docelową (jej specyfikę, lokalizację, zainteresowania etc.) i konkurencję. Za przysłowiowe „kilka złotych” nie ugruntujesz swojej pozycji na rynku z ogromną konkurencją.
- Wskaźniki – w ustaleniu budżetu niezwykle pomocne okażą się narzędzia, jakie udostępnia Google Ads. System pozwala między innymi na przeprowadzenie szczegółowych badań współczynników konwersji czy też kosztów konkretnych fraz kluczowych. Wzięcie pod uwagę tych danych ułatwi ustalenie potrzebnych kwot.
- Monitorowanie kampanii – warto jeszcze raz podkreślić, że raz ustalony budżet nie jest wcale sztywny. Może (a nawet powinien) się zmieniać. Wszystko zależy bowiem od skuteczności prowadzonych kampanii, które trzeba cały czas monitorować. To od uzyskiwanych wyników zależy, czy i jak budżet się zmieni. Ponownie pomocne będą tu narzędzia oferowane przez Google. Konto Ads dobrze jest połączyć z narzędziem Google Analytics, które zbiera informacje między innymi na temat zachowań odbiorców reklam.
Podczas ustalania budżetu w Google Ads trudno liczyć na proste odpowiedzi. Cały proces opiera się bowiem na rozbudowanej analizie, która powinna być przeprowadzana na podstawie konkretnych danych i wskaźników. Nie można działać po omacku i trzymać kciuki za to, że podjęte decyzje akurat okażą się trafione. Poważne podejście do tematu to podstawowy warunek skuteczności prowadzonych działań promocyjnych.